Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 299444.60 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Niezdobyte przełęcze Gór Sowich

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 13.04.2014 | Komentarze 0

Wczoraj nie mogłem wyskoczyć się na rower, a dziś dopiero po południu. Nie można zatem było za dużo zaszaleć. Postanowiłem wybrać się w Góry Sowie i wracać przez Czechy. Miałem zamiar zaliczyć dwie przełęcze w tym malowniczym paśmie: Przełęcz Jugowską i Przełęcz Sokolą. Gdy dojeżdżałem do Pieszyc, zobaczyłem jakieś wyścigowe samochody. Przypomniałem sobie! Przez Góry Sowie prowadził dziś rajd. Ktoś mi coś tam wcześniej mówił, ale że nie jestem fanem tego typu spraw, zapomniałem. Zatem będąc już u podnóża gór musiałem zawrócić… Stanąłem na chwilę. W głowie odpaliłem GPS. Szybko nowa trasa wyświetliła się w mózgu. Może inna przełęcz, a mianowicie Woliborska, będzie otwarta.? Przecież ludzie muszą jakoś jeździć. W Jodłowniku okazało się, że też tam nie ma szans. Droga zagrodzona, wszędzie pełno samochodów, kibiców-oglądaczy i policji. Znowu musiałem wytężyć mentalny GPS. Pojechałem do Niemczy…
Tak to wyglądało to dzisiejsze błądzenie. Pogoda taka sobie. Chłodno i trochę wietrznie. Nie było gór, ale też nie zabrakło na trasie urozmaiceń w postaci podjazdów. Na końcu w Świdnicy też musiałem przebijać się przez jazgoczące maszyny. Tu był koniec rajdu. No i mojej jazdy…
Trasa:Świdnica-Wiry-Kiełczyn-Włóki-Dzierżoniów-Pieszyce-Bielawa-Jodłownik-Ostroszowice-Owiesno-Piława Górna-Przerzeczyn Zdrój-Podlesie-Niemcza-Gilów-Roztocznik-Stoszów-Jaźwina-Książnica-Mościsko-Bojanice-Bystrzyca Górna-Burkatów-Świdnica.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!