Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 130.30km
  • Czas 04:58
  • VAVG 26.23km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziś zaliczyłem trasę: Wałbrzych-Marciszów-Miedzianka-Trzcińsko-Jelenia

Sobota, 6 grudnia 2008 · dodano: 06.12.2008 | Komentarze 3

Dziś zaliczyłem trasę: Wałbrzych-Marciszów-Miedzianka-Trzcińsko-Jelenia Góra-Kowary-Przęłecz Kowarska-Kamienna Góra-Stare Bogaczowice-Szczawno Zdrój-Wałbrzych. Na początku była lekka mżawka, ale później ładnie się wypogodziło.Upału nie było i wiał dość mocny wiaterek, ale i tak jestem zadowolony z jazdy. Przełęcz Kowarska to właściwie już Karkonosze. Góry są mocno ośnieżone, jednak asfalt przejezdny, chociaż mokry.Ochrzciłem tez dziś SPD-ki zaliczając małą glebę. Ładnie wypiąłem prawą nogę przed rondem w Szczwnie Zdroju ( już pod koniec wycieczki), a elegancko poleciałem na lewą stronę. Mały siniak na kolanie to pamiątka po tym upadku. Ale przeżyję...





Komentarze
Anonimowy tchórz ach | 20:18 niedziela, 7 grudnia 2008 | linkuj gratuluję nowego roweru jest bardzo fajny,jest to napewno nowy etap w pokonywaniu starych i nowych tras.Wyrażnie zwiększyłeś średnią prędkość o min
5 km/h. ACH
RODDOS
| 08:53 niedziela, 7 grudnia 2008 | linkuj Wywaliłem się nie z winy SPD, lecz właściwie przez własną głupotę... Chociaż też trzeba przyznać, że trzeba wyrobić w sobie pewne nawyki. Jak już się odpina z prawej strony, to prawą stopą wypada poszukać gruntu, a nie lewą...
Jako nowy użytkownik tego systemu, uważam że jest on bardzo przyjazny dla rowerzysty.Na początku nieco się obawiałem. A głównie o to,że zapomnę,że jestem ( że tak powiem) wczepiony. Ale o tym raczej się nie zapomina, bo cały czas ciągnie się korbę i to się czuje. Tak więc, Lux, bądź bez lęku...wczepiaj się...
A tak na marginesie to na temat SPD mam swoją małą dziwaczną teoryjkę.Jest ona dość pokrętna, ale użytkując systemu SPD będę mógł ją zweryfikować... Wszyscy zachwalają system między innymi dlatego,że wykorzystuje się nie tylko siłę pchającą jednej nogi, lecz także siłę ciągnącą tej drugiej. A więc jazda jest skuteczniejsza i bardziej wydajna. Ale czy nie lepiej jest kiedy nogi mają mikromomenty wytchnienia? Prawa pracuje, lewa ma parę milisekund odpoczynku i odwrotnie? Może to jest lepsze?
swiatelko
| 18:59 sobota, 6 grudnia 2008 | linkuj aj aj, już widzę co mnie czeka w nadchodzącym roku, też się przesiadam na SPD :) ładna wycieczka, dystansik imponujący jak na zimę:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!