Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Pieskie popołudnie. Strzelin

Niedziela, 18 września 2016 · dodano: 18.09.2016 | Komentarze 0

Na rower wybrałem się dziś około dwunastej. Według piątkowych prognoz pogody, sobota miała być cała deszczowa, a w niedzielę miało nie być opadów. Prognozy się stopniowo zmieniały i stanęło na tym, że i w niedzielę ma padać. Cóż było robić? Wziąłem ze sobą kurtkę przeciwdeszczową i w drogę. Nie ma co gadać, kurtka się przydała. Przyjąłem dziś na siebie tyle wody, ile chyba sumarycznie przez ostatnie trzy miesiące. Moje zlewanie wodą wyglądało dziś następująco: na kilometrach 1-20 - mżawka, na kilometrach 20-60 solidne lanie, na kilometrach 60-80 mżawka (czasami zanikająca), na kilometrach 80-90 solidne lanie, na kilometrach 90-108 bardzo solidne lanie. Do domu przyjechałem koło 17. Byłem cały przemoczony. Na rowerze może nas dopaść kilka nieprzyjemnych zjawisk pogodowych: upał, mróz, wiatr i deszcz. Jak jest upał, można się rozebrać. Jak jest mróz, można się porządnie odziać. Jak jest wiatr (przeciwny), można sobie wmawiać, że jedzie się pod górę. Jak jest deszcz, nic nie można zrobić...
Dzisiejsza trasa: Świdnica-Wiry-Jędrzejowice-Jaźwina-Łagiewniki-Strzelin-Piotrków Borowski-Jordanów Śl.-Będkowice-Przełęcz Tąpadła-Mysłaków-Marcinowice-Wilków-Niegoszów-Świdnica.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!