Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298796.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Bez kalorii. Przełęcze Gór Złotych

Niedziela, 11 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 0

Mając w planie na dziś spory dystans, chciałem wyjechać z samego rana, tak około siódmej. Niestety wrodzone lenistwo opóźniło wyjazd. Na rowerze byłem dopiero po dziewiątej. Potem już cały czas borykałem się z gonieniem godzin. Nie lubię tego, ale cóż zrobić? Chyba trzeba będzie się jakoś lepiej mobilizować. Pogoda od rana była wyśmienita. Temperatura pod 30 stopni i mały wiatr dawały idealne warunki do jazdy. Czułem jednak, że nadchodzi zmierzch sezonu. Sierpniowe promienie słońca już są inne niż jeszcze miesiąc temu. Początek trasy był pagórkowaty. Na około setnym kilometrze zacząłem podjazdy na swoje przełęcze. Nie są one jakieś zabójcze, ale czuje się jazdę w górę.

W Czechach postanowiłem coś zjeść. Przystanąłem w Travnie, w restauracji u Oravcu. Szczerze nie polecam tej knajpy. Po złożeniu zamówienia czekałem 50 minut na swoje knedle. Bez skutku. Opryskliwa pani z obsługi mówiła mi, żebym się cieszył, że mam miejsce. Na pytanie o hasło do wi-fi, odmówiła jego podania, bo ponoć „ludzie korzystają z sieci na zewnątrz”. Coś koszmarnego. W końcu, nie doczekawszy się swego jedzenia, puściłem się dalej na Przełęcz Lądecką. W domu zjadłem śniadanie, ale około piętnastej już ono się całkiem ulotniło. Byłem głodny jak wilk. Po zjechaniu do Lądka Zdroju, kupiłem tam dwie słodkie bułki i na nich dotarłem do domu. Słodkie kalorie przydały się na kolejnym podjeździe, na Przełęcz Jaworową. Dalej już walczyłem z czasem, by dotrzeć do domu jeszcze za dnia. Prawie się udało. W domu byłem o 20:40, czyli w momencie, kiedy noc pokonywała dzień.

Zaliczona mocna górska trasa na sporym dystansie pokazała, że ze mną jeszcze nie tak źle. Teraz w domu muszę w końcu coś zjeść, bo ssie mnie potwornie. Do swej listy miejscowości dopisuję dwie nowo zaliczone: Głęboka i Chwalisław w powiecie ząbkowickim.


Dzisiejsza trasa:
Świdnica-Wiry-Jaźwina-Roztocznik-Gilów-Piława Górna-Przerzeczyn Zdrój-Ciepłowody-Henryków-Ziębice-Starczówek-Głęboka-Paczków-Bila Voda-Javornik-Travna-Przełęcz Lądecka-Lądek Zdrój-Przełęcz Jaworowa-Złoty Stok-Chwalisław-Laski-Przyłęk-Potworów-Budzów-Rudnica-Bielawa-Pieszyce-Bojanice-Opoczka-Świdnica





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!