Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298796.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Pomorze. Dzień 4. Orneta-Iława

Piątek, 16 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 0

Ostatni dzień mojej wycieczki po Pomorzu i - w końcówce - po Mazurach. Koniec jazdy nastąpił na dworcu Iława Główna. Stąd też pociągami dotarłem do domu. Drugi pociąg (relacji Białystok-Szklarska Poręba), którym jechałem, sporo się opóźnił. Samobójca ponoć rzucił się pod koła. Pociąg stał ze trzy godziny za Koluszkami. Jednak dość sprawnie z Warszawy dotarł nowy skład. Całonocna podróż nieco mnie znużyła. Z Jaworzyny Śl. - stacji na której wysiadłem - do domu pojechałem już rowerem. Dyszka z rana dobrze na mnie wpłynęła.

Parę słów podsumowania czterodniowej wycieczki. Poza początkiem jazdy w okolicach mocno zurbanizowanych (Sopot-Gdynia-Rumia-Reda-Wejherowo), moje trasy przebiegały przez ciekawe odcinki polno-leśne. Raz nawet wdałem się w szutry i straszliwe bruki (między Redą a Wejherowem). Moja kolarzówka jakoś to wytrzymała, ale dystans nieasfaltowy nie był długi. Profil trasy był wymagający. Tego zresztą się spodziewałem i po to tam jechałem. Kiedyś oblizałem te obszary i wiedziałem , że czekają mnie nieustanne interwały. W pierwszym dniu towarzyszył mi spory ruch samochodowy, nawet na lokalnych drogach. Cóż, motoryzacja rozwija się także na Kaszubach. Pogoda całkiem dopisała. Tylko ze dwa razy złapał mnie niewielki deszczyk, a poza tym było dość chłodno, ale pogodnie.

Jednym z moich celów było również zaliczenie kilku nowych gmin. W sumie uzbierało się ich 34. Niby niedużo jak na cztery dni jazdy, ale dziewicze dla mnie tereny przeplatały się już z gminami zdobytymi. Tak na dobra sprawę łatałem dziury na swojej mapce zaliczgmine.pl. Zbliżam się do zakończenia podboju woj. warmińsko-mazurskiego. Zostało mi tam sześć gmin. Są rozrzucone w czterech oddalonych od siebie obszarach. Jedną z tych gmin planuję zaliczyć jeszcze w tym roku. Jak zdrowie pozwoli...





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!