Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298796.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Przedsmak zimy. Kostomłoty

Wtorek, 8 października 2019 · dodano: 08.10.2019 | Komentarze 0

Wczorajszy poranek przyniósł niespodziankę: musiałem skrobać szyby w samochodzie. W nocy był tęgi przymrozek, a warstwa lodu nie chciała łatwo ustąpić. No ale wczoraj na rowerze nie byłem.

Korzystając z tego, że mam dziś popołudniówkę, wybrałem się na rower wcześniej. Ubrałem się już prawie zimowo: długie rękawice, polarowa czapka, polarowy komin oraz solidna kapota na grzbiet. Ubiór okazał się odpowiedni. Mrozu nie było, ale ciął przenikliwy ziąb. W odróżnieniu od poprzedniej jazdy, dziś hasał wściekły wiatr. Jako że jechałem w kółko najpierw mi pomagał, potem zajadle hamował. Taki to już urok tego sportu. W oddali nawarstwiały się dziwne jakby śniegowe chmury. Jechało mi się nawet przyjemnie, gdzieś w głębi cieszyłem się, że w ogóle mogę się karnąć.

Dwa kilometry przed domem złapał mnie spory deszcz, ale na tak krótkim odcinku nie zrobił krzywdy ani mnie (nie przemokłem za bardzo), ani memu rowerowi (nie umorusał się od piachu).

No tak, teraz do roboty. Jakoś mi się nie chce…

Dzisiejsza trasa:
Świdnica-Niegoszów-Domanice-Maniów-Mietków-Kostomłoty-Cesarzowice-Ujazd Górny-Gościsław-Pyszczyn-Imbramowice-Śmiałowice-Wierzbna-Świdnica.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!