Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298796.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Majowe słoneczko. Jordanów Śl.

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 27.05.2020 | Komentarze 2

Dwa ostatnie dni padało. Co prawda wczoraj po południu wreszcie wyłoniło się słońce, ale mimo że wtorek to nominalnie mój dzień rowerowy, już mi się nie chciało startować. Dziś poranek był ładny. Widno jest już od czwartej, trzeba będzie pomyśleć o jakiejś dłuższej jeździe, ale czy zewrę się o brzasku. Powietrze było znacznie cieplejsze niż podczas poprzednich moich jazd, ale ciągle czuje się „uszczypliwość” zimna. Do pracy dojechałem w przyzwoitym czasie, ale bez postępów w tym względzie.

Popołudniową jazdę zacząłem przepisowo, to jest o 15:30. Na początku nieco się przeraziłem, bo na wyjeździe z Wałbrzycha przez strefę śmignął mnie jakiś dziadek na starym rozklekotanym rowerku. Zasmuciło mnie to. Na początku nawet dzielnie z nim walczyłem, ale kiedy jego prędkość przekroczyła 30 km/h na podjeździe, odpuściłem. W końcu zrozumiałem, że jego rower ma silniczek, bo dziadek ledwo kręcił ,a mimo to jego pojazd mknął do przodu jak bolid F1.

Dzień był miły i słoneczny. Jednak temperatura nie przekroczyła 20 stopni. Po raz drugi w sezonie wybrałem się do Jordanowa Śl. Czasem przez tę miejscowość przejeżdżam przy okazji jazd gdzieś dalej, ale dziś był głównym celem mej wycieczki.

Trasa raczej bez wywoływania palpitacji serca. W końcówce tętno nieco podskoczyło na podjeździe na Przełęcz Tąpadła.

Dzisiejsza trasa:

Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-Modliszów-Złoty Las-Bystrzyca Górna-Lutomia Dolna-Mościsko-Książnica-Jaźwina-Łagiewniki-Białobrzezie-Jordanów Śl.-Będkowice-Sulistrowiczki-Przełęcz Tąpadła-Sady-Biała-Marcinowice-Wilków-Niegoszów-Świdnica.





Komentarze
RODDOS
| 10:08 niedziela, 31 maja 2020 | linkuj No tak. Może kiedyś trzeba będzie o czymś takim pomyśleć, tylko nie za taką cenę. Nie, żartowałem, dla mnie, gdy sam nie będę mógł kręcić, skończy się cała rowerowa przygoda. Pozdro!
Bod10
| 17:40 sobota, 30 maja 2020 | linkuj Elektryki rządzą . W sklepach większość to elektryki. I co ciekawe schodzą coraz lepiej mimo wysokiej ceny. Będąc w zaprzyjaźnionym sklepie oglądałem Treka Domane za jedyne 36k. trzy razy droższy od mojego auta. Myślałem, że mają go jako reklamę albo na wystawę, a okazało się że już sprzedany tylko czeka na odbiór.
Pozdr.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!