Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Sezon grzewczy. Ząbkowice Śl.

Niedziela, 8 października 2023 · dodano: 08.10.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Wczoraj u mnie odpalono kaloryfery. Nadchodzą chłody.
Prognozy były dość jednoznaczne. Nocne opady miały zakończyć się o ósmej. O ósmej jednak lało. Z domu wyskoczyłem wpół do dziesiątej. Opady zanikały. Lekko mżyło. Po pięciu minutach jazdy niespodziewanie znowu zaczęło lać. I to jak! Mam jednak taki zwyczaj, że jak już wyjadę, to się nie cofam. Po dwóch minutach byłem cały mokry. Nawet kurtka przeciwdeszczowa na nic się zdała. Myślałem, by uciec pod jakąś wiatę, ale jednak brnąłem dalej. Deszcz był koszmarnie zimny. Woda weszła wszędzie, nawet do butów. Ulewa trwała pół godziny. Potem odeszła. Pokazało się nawet słońce. Przez kilka godzin suszyłem na sobie ubranie. Jak kaloryfer w sezonie grzewczym. Mam nadzieję, że jakieś choróbsko mnie nie sponiewiera. Ciepły prysznic, który zafundowałem sobie w domu, był czymś zjawiskowym.

Trasa:
https://pl.mapy.cz/s/defujogeca

Na powrocie smagał mnie przeciwny wiatr. No ale przynajmniej suszył też zawilgłe odzienie. Pot i deszczówka zlały się na moim kostiumie w symfonię smrodu. Jak ja to czułem, to obiektywnie musiało nieźle cuchnąć.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!