Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298796.40 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 107.90km
  • Czas 04:26
  • VAVG 24.34km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

setka wydarta wiatrowi

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 07.01.2012 | Komentarze 0

Nadzwyczajna styczniowa pogoda zachęca do jazdy. Dziś było pogodnie, ciepło (relatywnie), ale niestety dokuczał wiatr. Jak to zwykle ze mną bywa, najpierw wiatr mi sprzyjał, a po osiągnięciu półmetka, stał się moim wrogiem. I to dość zapalczywym. Po drodze oglądałem zadziwiające jak na styczeń widoki: zielone pola ( to bujnie wegetują oziminy) oraz błękitne niebo. Z tą pogodą, mimo wiatru, miałem jednak sporo szczęścia, bo teraz kropi zimny deszcz, który oszczędził mnie podczas jazdy. Na trasie spotkałem pięciu rowerzystów, w tym trzech naraz. Ale było to jeszcze przed południem i blisko Świdnicy. Kondycja przeciętna. Trochę przeszkadza mi nadmiar sadła, które nie wiadomo skąd się wzięło (obfitość świąteczna, zamiłowanie do piwa?). Warto pomyśleć o zrzuceniu paru kilogramów. No tak z pięciu, może siedmiu. Wszystko przede mną…
Tymczasem cieszę się jazdą i marcową pogodą na początku roku. Niedaleko od Świdnicy zaczyna się już w górach strefa zimy. Widziałem ja, gdy wjechałem na jakąś górkę. Stoki Gór Sowich i Wałbrzyskich pokryte są warstwą białej substancji, której rowerzyści nie za bardzo lubią.
Jazda była w pewnym sensie rekordowa, bo nigdy w styczniu nie przekroczyłem jeszcze stu kilometrów, tak jak dziś mi się udało.
Trasa: Świdnica-Wiry-Marcinowice-Domanice-Mietków-Kąty Wrocławskie-Samsonowice-Zabłoto-Kostomłoty-Jarosław-Gościsław-Żarów-Jaworzyna Śl.-Nowy Jaworów-Świdnica.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!