Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 106.90km
  • Czas 04:26
  • VAVG 24.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

nic specjalnego

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0

Po jubileuszach przyszła pora na kolejne zwykłe jazdy. Weekend był niestety zupełnie bez rowerowych akcentów, bo w sobotę miałem wyjazd na drugi koniec Polski, a niedziela była tak paskudna (deszcz i przenikliwe zimno), że nawet PSYCHOPACI rowerowi w większości pozostali w domu. Ja też dość miałem moknięcia i rower pozostał bezczynny. Wczoraj też jeszcze u mnie padało, lecz pod wieczór na szczęście się wypogodziło.
Zatem rano mogłem ruszyć do pracy. Wyjechałem o godz. 5:50. Było już całkiem jasno. Na drodze widać było kałuże i strużki wody cieknące wzdłuż i w poprzek. Jednak były one tylko gdzieniegdzie. Było chłodno jak w zimowy poranek. Ubrałem się raczej ciepło (czapka, rękawice, bluza), lecz nie uchroniło mnie to przed zmarznięciem. Już w okolicach Wałbrzycha spotkać można było na drodze także lodowe wysepki. Jechałem dość żwawo i to dodawało mi ciepła. Niestety stopy powoli przemarzały. No ale jakoś dotarłem do pracy. I nawet pora była przyzwoita. Czas porannej jazdy to 1:01 h. Daleki od rekordu, ale ten może da się pobić latem.
Potem była praca. O piętnastej kontynuowałem już jazdę. Było słonecznie, ale dalej zimno. Temperatura mogła wynosić 5-6 stopni. Był przy tym wiaterek, który co prawda nie utrudniał jazdy, lecz potęgował doznanie chłodu. Na trasie odwiedziłem kolegę z pracy (w miejscowości Krzeszówek). Buduje on dom. Właściwie już go wykańcza. Pokazał mi swoje włości i pogaworzyliśmy chwilę.
Jechało mi się dziś przyjemnie. Nic nie kapało na głowę. Gdzieś tam jednak w głębi marzyłem o słońcu. Nie o takim jak dzisiaj, które tylko było. O takim, które daje ciepło i radość. Może już niedługo..?
Dzisiejsza trasa: Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-Mieroszów-Krzeszówek-Kamienna Góra-Jaczków-Stare Bogaczowice-Chwaliszów-Cieszów-Świebodzice-Milikowice-Komorów-Witoszów Dolny-Świdnica. Dystans 106,9 km ze średnia 24,1 km/h.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!