Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 90.30km
  • Czas 03:55
  • VAVG 23.06km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Hej descyk mnie wykompoł,

Czwartek, 17 kwietnia 2008 · dodano: 17.04.2008 | Komentarze 3

"Hej descyk mnie wykompoł, hej wykołysoł wiater".
Nie była to co prawda straszna ulewa, ale dokuczliwe deszczysko, które pojawiało sie i znikało. Wiatr raczej złośliwy- w twarz.
Trasa: Wałbrzych-Mieroszów-Chełmsko Śl.-Okrzeszyn-Trutnov ( Czechy )-Lubawka-Krzeszów-Wałbrzych. Dziś brak było spektakularnych podjazdów, było za to ciągłe falowanie i spadanie po sporych hopkach. Jak ktoś chce zobaczyć miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc, to zapraszam do tzw. worka okrzeszyńskiego. Obszar wcinający się w Czeską Republikę od Chełmska Śl. do Okrzeszyna i dalej do granicy.Chyba tak musiało wyglądać za czasów jak Kargule i Pawlaki przyjechali na ziemie odzyskane...





Komentarze
Misieq
| 17:28 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Z tym łańcuchem to niegłupi pomysł . Muszę go tylko ze smary wyczyścić :)
RODDOS
| 07:12 piątek, 18 kwietnia 2008 | linkuj Ja też nie jestem z cukru, a więc jeszcze żyję...hehe
kundello21
| 23:53 czwartek, 17 kwietnia 2008 | linkuj Polao i psestao:D
na szczęście rower nie jest z cukru...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!