Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 298725.50 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 225.40km
  • Czas 09:38
  • VAVG 23.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prognozy synoptyków sprawdziły

Niedziela, 20 kwietnia 2008 · dodano: 20.04.2008 | Komentarze 1

Prognozy synoptyków sprawdziły się co do joty. Dzisiaj było pochmurnie, ale cały boży dzień bez opadów. Rano wilgotny opar kisił się we własnym sosie, w miarę upływu godzin robiło się coraz bardziej rześko i sucho. Niestety ciepło raczej nie było...No ale od czego jazda, która zawsze może rozgrzać.
Dziś dosyć ciężki etap i sporo kilometrów w górzystym terenie.
Trasa : Wałbrzych-Pieszyce-Bielawa-Budzów-Zabkowice Śl. - Kamieniec Ząbkowicki-Paczków-Dziewiętlice-( Czechy po raz pierwszy)-Bernartice-Javornik-Przełęcz Lądecka 665 mnpm-Lądek Zdrój-Kłodzko-Polanica Zdrój-Wambierzyce-Tłumaczów-( Czechy po raz drugi)- Broumov-Mieroszów-Wałbrzych.
Do tej pory dziwiłem się jak można wyglebić się na prostej drodze. Od dzisiaj się już nie dziwię.Wywaliłem się jak ta lala. I żeby jeszcze na prostej... Wywaliłem się na lekkim podjeździe. Jechałem może z 20-parę km/h i jakoś zagapiłem się i ciach prosto w dziurę. Właściwie nie trzymałem kierownicy, tylko ręce miałem o nią opare.Zatem kierownica wyskoczyła mi z rąk, koło skrzywiło się, a ja bęc na asfatl. Róg od kierownicy porysował mi żebra. Było to jakoś na 47 km i od tego momentu żeberka trochę mnie pobolewają. Chyba nie pęknięte, lecz mocno obite. Czułem je na każdej nierówności terenu. Poza tym ciekawe to uczucie, kiedy na podjeździe nie za bardzo można głęboko oddychać, bo każdy taki oddech to świdrujący ból.No ale nie ma co przeżywać. Zawszeć to kolarskie szlify...
Jak kto ciekawy zdjęcia na stronie
http://www.bikeforum.pl/showthread.php?p=37115#post37115





Komentarze
hose
| 23:41 niedziela, 20 kwietnia 2008 | linkuj no to ja pierwszy gratuluję dystansu :)


pozdrower
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!