Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 299444.60 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2023

Dystans całkowity:1687.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:73:04
Średnia prędkość:23.09 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:129.80 km i 5h 37m
Więcej statystyk

Błędne mapy. Teplice nad Metuji

Wtorek, 8 sierpnia 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Okazało się, że linki do moich tras (na mapy,cz) nie działają zbyt dobrze. Widzę je tylko ja lub ktoś, komu je udostępnię. A więc ich wklejanie tutaj nie ma sensu. Pewnie nikt tego nie czyta, a więc nie było w tym zakresie uwag. A więc wracam do wskazywania moich przejazdów wpisywanych z palca.
Trasa:
Wałbrzych (dom-praca)-Stare Bogaczowice-Jaczków-Czarny Bór-Kochanów-Mieroszów-Zdonov-Teplice nad Metuji-Mezimesti-Mieroszów-Unisław Śl.-Głuszyca-Olszyniec-Wałbrzych.
Podjazdów w sumie (bagatela) 1200 m. W weekend u  mnie spadło tyle deszczu, że jak ktoś mi powie o suszy, to dostanie w ryj. Na rowerze w weekend niestety nie było szansy pokręcić.




Awansem. Bolków

Piątek, 4 sierpnia 2023 · dodano: 04.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Na weekend zapowiadają u mnie straszne opady. Nawet 60 mm w niedzielę. Postanowiłem zatem dziś po raz trzeci wybrać się w tym tygodniu na rower, by nie być stratnym. Mój rowerowy cykl wygląda zwykle tak: dwa dni w dni robocze i jeden dzień weekendowy. W tym tygodniu zaliczyłem trzy dni robocze, a więc jestem ciut do przodu. Może jednak uda się coś pokręcić w niedzielę. Może nie będzie tak źle. Zobaczymy.
Trasa:
Rano do pracy w dobrym czasie 36:37.
Po pracy trochę górek (jak zwykle u mnie, takie profile tras):
https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=64...




Dziesiąty patol. Broumov

Środa, 2 sierpnia 2023 · dodano: 02.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Dotarłem dziś do 10 tysięcy kilometrów w sezonie. Wynik - w porównaniu z poprzednimi sezonami - średni. No ale dobrze, że się jeździ. Jubileuszowe kilometry skropione zostały intensywnym deszczem.
Trasa: po porannej jeździe do pracy, popołudniowy wyjazd do Czech
https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=64...
Sporo górek...