Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 313086.90 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Czas relaksu. Niemcza

Środa, 20 lipca 2016 · dodano: 20.07.2016 | Komentarze 0

Jechało mi się dziś bardzo przyjemnie i relaksacyjnie. Do pracy o poranku dojechałem o dobrym czasie 59:05. Do rekordu zabrakło pół minuty, ale przecież nie zawsze bije się rekordy. Pogoda lekko kaprysiła, robiło się pochmurno, a potem nieśmiało wychodziło słońce. Było jednak dość ciepło. Po pracy wybrałem się do prastarej Niemczy. Trasa znana mi dobrze, mógłbym ją przemierzać z zamkniętymi oczami. Odczułem lekkość jazdy. Profil trasy nie był zbyt trudny, ale zdarzyło się parę wzniesień...
Przebieg trasy: Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-Dziećmorowice-Lubachów-Bojanice-Lutomia Dolna-Pieszyce-Dzierżoniów-Dobrocin-Niemcza-Byszów-Jaźwina-Wiry-Marcinowice-Wilków-Niegoszów-Świdnica.




Na obiad do Czech. Police nad Metuji

Niedziela, 17 lipca 2016 · dodano: 17.07.2016 | Komentarze 0

Prognozy znowu straszyły deszczem. Spadło tego może z pięć kropli w ciągu całej mojej jazdy. Po parunastu kilometrach spotkałem swojego kolegę, Romka z Wałbrzycha. Jest to mój kompan ze szkoły średniej i zapalony kolarz MTB. Zamieniliśmy parę zdań, wraz z całą grupą wybierali się na Ślężę. Życzyliśmy sobie udanej jazdy i pomknęliśmy w swoje strony. Jechałem do Czech, urozmaiconą i pofałdowaną trasą. Po raz trzeci z kolei zawitałem do Mieroszowa. Rowerzystów było całe zatrzęsienie. Różnej płci, wieku i narodowości. W Czechach nastawiłem się na obiad z knedlikami w roli głównej. Zachciankę swoją spełniłem w miejscowości Bukovice. Posiłek smakował wspaniale. Madziarski gulasz kosztował 90 koron. W skrytości ducha myślałem o rekordzie prędkości, który chciałem pobić na zjeździe z Honskego sedla. Na szczycie przełęczy włączyłem najtwardsze przełożenie i jak szalony zacząłem kręcić. Niestety, wszystko na nic, jechałem pod mocny przeciwny wiatr. Wykręciłem zaledwie 67 km/h, do rekordu zabrakło dyszki. Może innym razem. Wracając już do domu w Wałbrzychu ponownie spotkałem Romka. Cóż za przypadek! Znowu chwilę pogaworzyliśmy. Razem raczej się nie wybierzemy, bo on terenowiec, a ja szosowiec.
Dzisiejsza trasa: Świdnica-Lubachów-Głuszyca-Rybnica Leśna-Mieroszów-Zdonov-Teplice nad Metuji-Ceska Metuje-Police nad Metuji-Bukovice-Jertichov-Hejtmankovice-Broumov-Hyncice-Mezimesti-Mieroszów-Wałbrzych-Pogorzała-Świdnica.




Nielato. Kamienna Góra

Piątek, 15 lipca 2016 · dodano: 15.07.2016 | Komentarze 0

Wczorajszy deszcz przypominał apokalipsę. Ponure wrażenie spotęgowane zostało wiatrem i zimnem. Dziś rano świat wyglądał nieco lepiej. Rano wybrałem się do pracy. Ubrałem się jak późną jesienią. W trakcie jazdy kilka razy bryzgnęła na mnie woda w postaci  intensywnego deszczu. Na szczęście opady trwały może po minucie. Do pracy dojechałem lekko przemoczony. Swoje ciuchy rozwiesiłem gdzieś po kątach, by wyschły. Po południu, gdy wyjechałem na dalsza jazdę, nadal było zimno. Temperatura wahała się w przedziale 10-15 stopni. Cieplej się robiło, gdy na krótko wychodziło słońce. Znowu parę razy chlupnęło deszczem. Wiatr kręcił. Na niebie przewalały się bure chmurzyska. Czy to już koniec lata?
Dzisiejsza trasa: Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-Boguszów-Gorce-Mieroszów-Krzeszów-Kamienna Góra-Stare Bogaczowice-Dobromierz-Siodłkowice-Olszany-Stanowice-Nowy Jaworów-Milikowice-Komorów-Witoszów Dolny-Świdnica.




Błędne prognozy. Broumov

Środa, 13 lipca 2016 · dodano: 13.07.2016 | Komentarze 2

Trzy strony z prognozami pogody, które śledzę, na dziś wieściły spory deszcz. Jazda w deszczu jest dla mnie czymś przykrym, zatem staram się jej unikać. No ale dziś po prostu musiałem jechać, bo wczoraj sobie odpuściłem i miałem przez to lekkie wyrzuty sumienia. Przygotowany zatem psychicznie na zmokniecie rano wyruszyłem do pracy dźwigając w plecaczku dobrą kurtkę przeciwdeszczową. Po paru minutach jazdy, koło godziny 5:50 zaczęło padać. Już chciałem stanąć i wyciągnąć kurtkę, bo opady były dość konkretne, ale po kilku chwilach deszcz ustał. Do pracy dojechałem suchy i zadowolony. Czas dojazdu, ciut powyżej godziny, też mnie zadowolił. Około ósmej zaczęło padać. Patrzyłem przez okno na deszcz. Analizowałem prognozy pogody, te dalej zapowiadały opady. Deszcz jednak ustał. Po piętnastej wyruszyłem na dalszą jazdę. Progności znowu się mylili. Całą swoją trasę przemierzyłem przy małym zachmurzeniu i kompletnym braku opadów. Nie narzekam, ale smuci mnie, że współczesna nauka nie jest w stanie zapowiedzieć prawidłowo pogody na parę godzin do przodu. No i tyle o pogodzie.
Po pracy pojechałem do Czech. Miła trasa. Znana mi z setek przejazdów... Cóż, setka numer 1001. Jedziemy dalej!
Dzisiejsza trasa: Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-(Glinik)-Mieroszów-Mezimesti-Hejtmankovice-Broumov-Hyncice-Mezimesti-Mieroszów-Rybnica Leśna-Głuszyca-Jugowice-Jez. Bystrzyckie (tama)-Bystrzyca Dolna-Świdnica.




Chrzest Gnieźnieński. Dzień 3. Tysięczna setka. Września-Gniezno-Mosina

Niedziela, 10 lipca 2016 · dodano: 11.07.2016 | Komentarze 0

Na ten dzień czekałem od pewnego czasu. Po raz tysięczny zrobiłem na rowerze dystans dzienny powyżej 100 km. Gdy licznik wystukał "100" miałem pewną frajdę. Eskapadę do Wielkopolski zamknąłem 11 nowymi gminami. Nie jest już łatwo szybko docierać do nowych gmin...
Trasa: 
WRZEŚNIA-Sokołowo-Sokołówko-Gulczewko-Gulczewo-Czeluścin-Szczytniki Czerniejewskie-Żydowo-Cielimowo-Gniezno-Dalki-Mnichowo-Pawłowo-Goranin-Czerniejewo-Nekla-Kokoszki-Stroszki-Dzierżnica-Giercz-Biskupice-Gułtowy-Klony-Czerlejno-Trzek-Siekierki-Gowarzewo—Rabowice-Zalasewo-Swarzędz-Zalasewo-Garby-Tulce-Koninko-Daszewice-Babki-Czapury-Wiórek-Sasinowo-Rogalinek-
MOSINA
Z Mosiny wróciłem pociągiem, ale ostatni odcinek z Jaworzyny Śl. do domu już machałem na rowerze, bo nie chciało mi się godzinę czekać na drugi pociąg. dzięki temu obejrzałem prawie cały finał EURO.




Chrzest Gnieźnieński. Dzień 2. Wołów-Września

Sobota, 9 lipca 2016 · dodano: 11.07.2016 | Komentarze 0

Pogoda się popsuła. Parę razy złapał mnie deszcz. Raz na szutrowej drodze złapałem gumę. Wiem, na szosówce nie jeździ się szutrami, ale ja chciałem sobie skrócić drogę. No ale nowe gminy i dziewicze miejscowości!
Trasa:
WOŁÓW-Straszowice-Pełczyn-Warzęgowo-Straża-Strupina-Piotrkowice-Kliszkowice-Żmigród-Żmigródek-Radziądz-Niezgoda-Łąki-Sułow-Miłosławice-Świętoszyn-Milicz-Wszewilki-Godnowa-Średzina-Ostrowąsy-(woj. wielkopolskie)-Sulmierzyce-Chwaliszew-Biadki-Świnków-Orpiszew-Duszna Górka-Jasne Pole-Różopole-Roszki-(szutry)-Roszki-Bór-Dąbrowa-Koźminiec-Izbiczno-Dobrzyca-Fabianów-Kotlin-Sławoszew-Parzew-Sierszew-Sucha-Dobieszczyzna-Prusinów-Mniszew-Żerniki-Kretków-Lisewo-Olsz-Ruda Komorska-Zamość-Kruszyny-Pyzdry-Borzykowo-Kołaczkowo-Bierzglinek-Września-Czachrowo-Obłaczkowo-Czachrowo-
WRZEŚNIA




Chrzest Gnieźnieński. Dzień 1. Świdnica-Wałbrzych-Wołów

Piątek, 8 lipca 2016 · dodano: 11.07.2016 | Komentarze 0

Na rowerowy weekend postanowiłem wybrać się do Wielkopolski. Rano pojechałem do pracy do Wałbrzycha, a po pracy już mknąłem na północ. Na znanej mi dobrze trasie do Wołowa wyłuskałem jednak dwie dziewicze miejscowości: Szymanów (gm. Środa Śl.) i Kąty (gm. Wołów). Na miejscu byłem po dziewiętnastej, by ulokować się w miłym hoteliku "Pasja".
Trasa:
ŚWIDNICA-Witoszów Dolny-Witoszów Górny-Pogorzała-Wałbrzych-Szczawno Zdrój-Struga-Stare Bogaczowice-Chwaliszów-Dobromierz-Bronów-Jugowa-Tomkowice-Strzegom-Graniczna-Goczałków Górny-Lusina-Konary-Bielany-Budziszów Wielki-Chełm-Szymanów-Dębice-Kwietno-Wilczków-Malczyce-Lubiąż-Prawików-Rataje-Zagórzyce-Kąty-Mojęcice-
WOŁÓW




Skąd taki duży wiatr? Jawor

Środa, 6 lipca 2016 · dodano: 06.07.2016 | Komentarze 0

Głównym elementem dzisiejszej jazdy był straszy wiatr. Raz pomagał, raz hamował. Rano do pracy jechałem pod mordercze podmuchy. Wykręciłem przez to kiepski czas, ale jakoś się tym  ie przejąłem. Po pracy początek jazdy był znowu pod wiatr, duża część w środku z wiatrem, by końcówkę znowu mieć katorżniczą. Trasa była raczej płaska, z kilkoma pagórkami. Zaliczyłem dwie dziewicze miejscowości w powiecie jaworskim: Jakuszową i Kłonice. Lipcowy ziąb nieco mnie wyprowadził z równowagi...
Trasa:
Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych-Szczawno Zdrój-Stare Bogaczowice-Sady Dolne-Kłaczyna-Sokola-Paszowice-Jakuszowa-Kłonice-Paszowice-Jawor-Księżyce-Udanin-Pyszczyn-Imbramowice-Śmiałowice-Niegoszów-Świdnica. 




Szlakiem Wieszcza. Epilog. Wrocław-Świdnica

Poniedziałek, 4 lipca 2016 · dodano: 06.07.2016 | Komentarze 0

Trasa:
WROCŁAW-Radomierzyce-Wrocław-Biestrzyków-Suchy Dwór-Rzeplin-Mędłów-Rzeplin-Żórawina-Żerniki Wielkie-Bogunów-Węgry-Brzoza-Brzezica-Borów-Piotrków Borowski-Rochowice-Tyniec n. Ślęzą-Popowice-Jordanów Śl.-Świątniki-Księginice Małe-Będkowice-Sulistrowiczki-Przełęcz Tąpadła-Wiry-Wirki-Gogołów-Miłochów-Jagodnik-Świdnica-Bystrzyca Dolna-Burkatów-Bystrzyca Dolna-
ŚWIDNICA




Szlakiem Wieszcza. Dzień 3. Pionki-Warszawa

Niedziela, 3 lipca 2016 · dodano: 06.07.2016 | Komentarze 0

Trasa:
PIONKI-Przejazd-Cecylówka-Ursynów-Stara Brzóza-Brzóza-Głowaczów-Moniochy-Mariampol-Nowa Wola-Grabów nad Pilicą-Wyborów-Czerwonka-Warka-Piaseczno-Dębnowola-Magierowa Wola-Konary-Potycz-Podosowa-Coniew-Góra Kalwaria-Wólka Załęska-Brześce-Kawęczyn-Turowice-Słomczyn-Konstancin-Jeziorna-Bielawa-
WARSZAWA