Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RODDOS z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 305177.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RODDOS.bikestats.pl

Archiwum bloga

Ładny schyłek lata. Marcinowice

Środa, 23 sierpnia 2023 · dodano: 23.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Po 15 sierpnia rok zaczyna podążać ku zagładzie. Dzień coraz krótszy, pojawiają się chłodne wyziewy. Dziś jednak było bardzo przyjemnie. Ciepło, słonecznie, miło. Tylko jak zwykle wiaterek był nieco męczący.
Trasa: 
Rano do pracy. Zwolniłem się z niej godzinę wcześniej, by spokojnie dokręcić do domu i móc obejrzeć mistrzostwa świata w lekkoatletyce. A więc oglądam.
Zatem trasa: Wałbrzych (dom-praca)-Dziećmorowice-Bojanice-Mościsko-Kiełczyn-Jędrzejowice-Wiry-Katki-Zebrzydów-Marcinowice-Wilków-Panków-Wierzbna-Bolesławice-Milikowice-Witoszów Dolny-Wałbrzych.




Przez Polskę bez gmin. Dzień 4. Niemodlin-Wałbrzych

Niedziela, 20 sierpnia 2023 · dodano: 20.08.2023 | Komentarze 0

No i dotarłem. Posadziłem tyłek na domowej kanapie. Trasa dziś była płaska. ale nieco pod wiatr. 




Przez Polskę bez gmin. Dzień 3. Koziegłowy-Niemodlin

Sobota, 19 sierpnia 2023 · dodano: 19.08.2023 | Komentarze 0

Ciepło i upalnie. Bez deszczu do domu coraz bliżej.
Jazdę spowolniły przeprawy przez duże miasta, Lubliniec i Opole. 




Przez Polskę bez gmin. Dzień 2. Końskie-Dzierzgów-Koziegłowy

Piątek, 18 sierpnia 2023 · dodano: 18.08.2023 | Komentarze 0

Drugi dzień jazdy. Dotarłem do Dzierzgowa, wsi gdzie jako dziecko spędzałem wakacje. Na rowerze odwiedziłem ją po raz kolejny. Spotkałem przy dzierzgowskim kościele dziesiątki cyklistów. Była to rowerowa pielgrzymka do Częstochowy.
Ostatnie trzy godziny jazdy w deszczu, w tym w ulewie. 




Przez Polskę bez gmin. Dzień 1. Sierzchów-Końskie

Czwartek, 17 sierpnia 2023 · dodano: 17.08.2023 | Komentarze 0

Powrót do domu od siostry. Spod Warszawy na Dolny Śląsk. Cztery dni jazdy. Kiedyś byłoby mniej.
Dziś był upał, a na koniec burza i deszcz.
Forma jako taka.
Nowych gmin nie będzie, bo wszystko wokół zaliczone. Przynajmniej można jeździć bez esów floresów. 




Gościnne występy. Siedlce-Warszawa

Sobota, 12 sierpnia 2023 · dodano: 12.08.2023 | Komentarze 0

Jazda z Darkiem, moim kolegą z Warszawy. Testował on swój nowy rower szosowy, który otrzymał imię Śnieżynka. Szedł na nim jak na harleju.
Dla mnie do wora wpadło 13 nowych gmin. W tym te trudne do zaliczenia w pobliżu Warszawy: Marki, Kobyłka, Zielonka i Ząbki.
Pogoda bajeczna. Wreszcie. 




Wyziewy jesieni. Łagiewniki

Czwartek, 10 sierpnia 2023 · dodano: 10.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Poczułem dziś na skórze gruźlicze tchnienia jesieni. No ale ma być jeszcze lato. Zobaczymy.
Trasa:
Wałbrzych (dom-praca)-Modliszów-Bojanice-Mościsko-Jaźwina-Ratajno-Łagiewniki-Oleszna-Słupice-Jaźwina-Jędrzejowice-Wiry-Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych.




Błędne mapy. Teplice nad Metuji

Wtorek, 8 sierpnia 2023 · dodano: 08.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Okazało się, że linki do moich tras (na mapy,cz) nie działają zbyt dobrze. Widzę je tylko ja lub ktoś, komu je udostępnię. A więc ich wklejanie tutaj nie ma sensu. Pewnie nikt tego nie czyta, a więc nie było w tym zakresie uwag. A więc wracam do wskazywania moich przejazdów wpisywanych z palca.
Trasa:
Wałbrzych (dom-praca)-Stare Bogaczowice-Jaczków-Czarny Bór-Kochanów-Mieroszów-Zdonov-Teplice nad Metuji-Mezimesti-Mieroszów-Unisław Śl.-Głuszyca-Olszyniec-Wałbrzych.
Podjazdów w sumie (bagatela) 1200 m. W weekend u  mnie spadło tyle deszczu, że jak ktoś mi powie o suszy, to dostanie w ryj. Na rowerze w weekend niestety nie było szansy pokręcić.




Awansem. Bolków

Piątek, 4 sierpnia 2023 · dodano: 04.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Na weekend zapowiadają u mnie straszne opady. Nawet 60 mm w niedzielę. Postanowiłem zatem dziś po raz trzeci wybrać się w tym tygodniu na rower, by nie być stratnym. Mój rowerowy cykl wygląda zwykle tak: dwa dni w dni robocze i jeden dzień weekendowy. W tym tygodniu zaliczyłem trzy dni robocze, a więc jestem ciut do przodu. Może jednak uda się coś pokręcić w niedzielę. Może nie będzie tak źle. Zobaczymy.
Trasa:
Rano do pracy w dobrym czasie 36:37.
Po pracy trochę górek (jak zwykle u mnie, takie profile tras):
https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=64...




Dziesiąty patol. Broumov

Środa, 2 sierpnia 2023 · dodano: 02.08.2023 | Komentarze 0

Tytuł:
Dotarłem dziś do 10 tysięcy kilometrów w sezonie. Wynik - w porównaniu z poprzednimi sezonami - średni. No ale dobrze, że się jeździ. Jubileuszowe kilometry skropione zostały intensywnym deszczem.
Trasa: po porannej jeździe do pracy, popołudniowy wyjazd do Czech
https://pl.mapy.cz/zakladni?planovani-trasy&dim=64...
Sporo górek...