Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec14 - 0
- 2025, Maj13 - 0
- 2025, Kwiecień12 - 0
- 2025, Marzec10 - 0
- 2025, Luty2 - 0
- 2025, Styczeń3 - 0
- 2024, Grudzień4 - 0
- 2024, Listopad5 - 0
- 2024, Październik10 - 0
- 2024, Wrzesień10 - 0
- 2024, Sierpień11 - 0
- 2024, Lipiec16 - 0
- 2024, Czerwiec12 - 0
- 2024, Maj14 - 0
- 2024, Kwiecień13 - 0
- 2024, Marzec11 - 0
- 2024, Luty6 - 0
- 2024, Styczeń2 - 0
- 2023, Grudzień5 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik10 - 2
- 2023, Wrzesień15 - 11
- 2023, Sierpień13 - 4
- 2023, Lipiec15 - 0
- 2023, Czerwiec15 - 0
- 2023, Maj16 - 0
- 2023, Kwiecień10 - 0
- 2023, Marzec18 - 0
- 2023, Luty3 - 2
- 2023, Styczeń3 - 0
- 2022, Grudzień2 - 0
- 2022, Listopad4 - 0
- 2022, Październik10 - 0
- 2022, Wrzesień11 - 0
- 2022, Sierpień18 - 3
- 2022, Lipiec14 - 2
- 2022, Czerwiec14 - 5
- 2022, Maj14 - 2
- 2022, Kwiecień14 - 16
- 2022, Marzec10 - 8
- 2022, Luty6 - 0
- 2022, Styczeń4 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad9 - 0
- 2021, Październik12 - 0
- 2021, Wrzesień13 - 0
- 2021, Sierpień13 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 0
- 2021, Maj16 - 0
- 2021, Kwiecień7 - 0
- 2021, Marzec4 - 0
- 2021, Luty2 - 0
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad7 - 5
- 2020, Październik11 - 0
- 2020, Wrzesień14 - 0
- 2020, Sierpień12 - 0
- 2020, Lipiec16 - 0
- 2020, Czerwiec13 - 2
- 2020, Maj16 - 9
- 2020, Kwiecień16 - 10
- 2020, Marzec12 - 3
- 2020, Luty5 - 2
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień5 - 5
- 2019, Listopad8 - 5
- 2019, Październik13 - 2
- 2019, Wrzesień14 - 4
- 2019, Sierpień15 - 1
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec20 - 5
- 2019, Maj14 - 0
- 2019, Kwiecień15 - 0
- 2019, Marzec11 - 0
- 2019, Luty6 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień4 - 5
- 2018, Listopad7 - 2
- 2018, Październik11 - 2
- 2018, Wrzesień13 - 0
- 2018, Sierpień16 - 5
- 2018, Lipiec18 - 0
- 2018, Czerwiec14 - 4
- 2018, Maj16 - 0
- 2018, Kwiecień14 - 0
- 2018, Marzec6 - 2
- 2018, Luty3 - 2
- 2018, Styczeń4 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Wrzesień9 - 10
- 2017, Sierpień18 - 0
- 2017, Lipiec16 - 0
- 2017, Czerwiec14 - 2
- 2017, Maj13 - 3
- 2017, Kwiecień9 - 2
- 2017, Marzec10 - 2
- 2017, Luty4 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień5 - 0
- 2016, Listopad4 - 0
- 2016, Październik14 - 0
- 2016, Wrzesień13 - 0
- 2016, Sierpień18 - 1
- 2016, Lipiec18 - 2
- 2016, Czerwiec13 - 6
- 2016, Maj18 - 5
- 2016, Kwiecień12 - 2
- 2016, Marzec7 - 0
- 2016, Luty5 - 0
- 2016, Styczeń2 - 0
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad5 - 0
- 2015, Październik12 - 0
- 2015, Wrzesień13 - 0
- 2015, Sierpień19 - 0
- 2015, Lipiec15 - 0
- 2015, Czerwiec16 - 2
- 2015, Maj14 - 0
- 2015, Kwiecień17 - 2
- 2015, Marzec9 - 4
- 2015, Luty5 - 0
- 2015, Styczeń5 - 6
- 2014, Grudzień5 - 0
- 2014, Listopad5 - 0
- 2014, Październik13 - 0
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień18 - 0
- 2014, Lipiec12 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 0
- 2014, Maj16 - 0
- 2014, Kwiecień16 - 2
- 2014, Marzec8 - 0
- 2014, Luty5 - 3
- 2014, Styczeń6 - 4
- 2013, Grudzień4 - 0
- 2013, Listopad4 - 3
- 2013, Październik11 - 0
- 2013, Wrzesień11 - 2
- 2013, Sierpień11 - 6
- 2013, Lipiec14 - 10
- 2013, Czerwiec20 - 0
- 2013, Maj13 - 7
- 2013, Kwiecień12 - 2
- 2013, Marzec4 - 3
- 2013, Luty3 - 6
- 2012, Grudzień2 - 2
- 2012, Listopad4 - 2
- 2012, Październik10 - 7
- 2012, Wrzesień12 - 9
- 2012, Sierpień8 - 3
- 2012, Lipiec14 - 0
- 2012, Czerwiec19 - 0
- 2012, Maj14 - 0
- 2012, Kwiecień10 - 4
- 2012, Marzec10 - 0
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń2 - 5
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad4 - 0
- 2011, Październik10 - 0
- 2011, Wrzesień12 - 0
- 2011, Sierpień6 - 0
- 2011, Lipiec12 - 0
- 2011, Czerwiec14 - 0
- 2011, Maj14 - 0
- 2011, Kwiecień11 - 0
- 2011, Marzec6 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik3 - 0
- 2010, Wrzesień5 - 0
- 2010, Sierpień5 - 0
- 2010, Lipiec9 - 0
- 2010, Czerwiec11 - 0
- 2010, Maj11 - 0
- 2010, Kwiecień9 - 0
- 2010, Marzec10 - 0
- 2010, Luty2 - 0
- 2009, Listopad11 - 0
- 2009, Październik4 - 0
- 2009, Wrzesień7 - 0
- 2009, Sierpień10 - 0
- 2009, Lipiec7 - 0
- 2009, Czerwiec14 - 0
- 2009, Maj12 - 15
- 2009, Kwiecień13 - 13
- 2009, Marzec5 - 4
- 2009, Luty2 - 6
- 2009, Styczeń2 - 0
- 2008, Grudzień1 - 3
- 2008, Listopad12 - 7
- 2008, Październik5 - 8
- 2008, Wrzesień14 - 6
- 2008, Sierpień15 - 15
- 2008, Lipiec15 - 11
- 2008, Czerwiec17 - 24
- 2008, Maj18 - 34
- 2008, Kwiecień12 - 19
- 2008, Marzec10 - 19
- 2008, Luty5 - 6
- 2007, Grudzień1 - 4
- 2007, Październik8 - 0
- 2007, Wrzesień9 - 0
- 2007, Sierpień12 - 0
- 2007, Lipiec18 - 2
- 2007, Czerwiec11 - 0
- 2007, Maj15 - 0
- 2007, Kwiecień13 - 0
- 2007, Marzec8 - 0
- 2006, Wrzesień8 - 0
- 2006, Sierpień14 - 0
- 2006, Lipiec16 - 0
- 2006, Czerwiec13 - 0
- 2006, Maj15 - 2
- 2006, Kwiecień17 - 0
- 2006, Marzec4 - 0
- 2005, Wrzesień8 - 0
- 2005, Sierpień13 - 0
- 2005, Lipiec13 - 0
- 2005, Czerwiec13 - 0
- 2005, Maj13 - 0
- 2005, Kwiecień13 - 2
- 2005, Marzec7 - 0
- 2004, Wrzesień9 - 0
- 2004, Sierpień13 - 0
- 2004, Lipiec12 - 0
- 2004, Czerwiec11 - 0
- 2004, Maj14 - 0
- 2004, Kwiecień15 - 0
- 2004, Marzec5 - 0
- 2003, Październik1 - 0
- 2003, Wrzesień7 - 0
- 2003, Sierpień10 - 0
- 2003, Lipiec13 - 0
- 2003, Czerwiec12 - 0
- 2003, Maj14 - 0
- 2003, Kwiecień12 - 0
- 2003, Marzec2 - 0
- 2002, Październik1 - 0
- 2002, Wrzesień11 - 0
- 2002, Sierpień13 - 0
- 2002, Lipiec12 - 0
- 2002, Czerwiec10 - 0
- 2002, Maj13 - 0
- 2002, Kwiecień2 - 2
- DST 181.20km
- Czas 08:05
- VAVG 22.42km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostatki z przytupem. Dzień 4. Odonów-Włoszczowa
Wtorek, 10 sierpnia 2021 · dodano: 10.08.2021 | Komentarze 0
Dziś już nie ominąłem żadnej z zaplanowanych nowych gmin. Wpadło ich dziewięć do wora. Nie ominąłem też małej wsi Dzierzgów. Ma ona dla mnie sentymentalne znaczenie. Jakieś 40 lat temu spędzałem tam wakacje u swojej babci. Babcia już dawno nie żyje, w Dzierzgowie nikt się nie ostał. Zostały tylko groby rodzinne, które odwiedziłem. Taka wizyta to swoiste katharsis. Na początku byłem nieco onieśmielony, potem się oczyściłem. Dziwnie wyglądały miejsca, które kiedyś oglądałem jako dziecko, w konfrontacji z doznaniami mocno dojrzałego już człowieka.
Ostatnie kilometry jechałem z burzą dyszącą mi na karku. No ale jej uciekłem. Pewnie dopomogły mi duchy przodków. Teraz przez szybę patrzę na deszcz...
- DST 142.60km
- Czas 06:51
- VAVG 20.82km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostatki z przytupem. Dzień 3. Zator-Odonów
Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 · dodano: 09.08.2021 | Komentarze 0
Kolejny dzień powiatał mnie słoneczną pogodą. W nocy jednak lało, bo na trasie było mokro. Początek jazdy odbył się drogą krajową ku Skawinie. Ruch był straszny. Ciężarówki kłębiły się jak wściekłe. No ale jakoś przeżyłem. Zupełnie niechcący zaliczyłem Kraków. Trasa była ciężka. Interwały starały się zniechęcić mnie do jazdy. Niektóre wspinaczki były katorżnicze, jako jedną z nich zapamiętałem ul. Dębowa we wsi Łyczanka.
Niestety na etapie planowania trasy popełniłem błąd. Zaliczałem gminy przy Krakowie, ale niestety uciekła mi gmina Biskupice. Miałem do niej z dwa kilometry, ale ją ominąłem. Mocno się wkurzyłem na siebie. Została biała dziura na mapie. A więc znowu będę musiał zawitać w okolice Wieliczki.
Na nocleg w Odonowie dotarłem w dobrej formie. Jutro czeka mnie najdłuższy etap...
- DST 122.20km
- Czas 06:11
- VAVG 19.76km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostatki z przytupem. Dzień 2. Koniaków-Zator
Niedziela, 8 sierpnia 2021 · dodano: 08.08.2021 | Komentarze 0
Rano w Koniakowie strasznie lało. Odbierało mi to morale. Jednak po dziewiątej przestało, a o dziesiątej wyszło słońce. Wtedy właśnie wyjechałem. Strasznie męczyły mnie podjazdy. Forma gdzieś uleciało. Kilka prostych ścianek o nachyleniu do 15 procent zabierało mi siły. Przede mną były dwie przełęcze:Kubalonka i Salmopolska. Trochę się martwiłem, czy na nich nie skonam. Podjazdy były jednak już nie tak katorżnicze. Choć dość długie, jednak dały się jechać.
Obiad zjadłem w Szczyrku i dalej jakoś już lepiej mi szło. Powoli opuszczałem góry. Raz skropił mnie deszcz.
W Zatorze nocuję w hostelu formuły kapsuły. Ciekawe doznanie. Man nadzieję, że w nocy nie będzie awantur.
- DST 103.30km
- Czas 05:31
- VAVG 18.73km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostatki z przytupem. Dzień 1. Jeleśnia-Koszarawa-Koniaków
Sobota, 7 sierpnia 2021 · dodano: 07.08.2021 | Komentarze 0
Po raz ostatni w tym roku wybrałem się na dalszy wyjazd. Rozpocząłem go w Beskidzie Żywieckim.
Pociągami dotarłem do Jeleśni. Musiałem wstać wczesnym rankiem i nieco mnie to podmęczyło. Pociąg w dodatku nieco się spóźnił, a więc na trasie byłem przed czternastą.
Beskidy przywitały mnie ciężkimi podjazdami. Czasem brakowało przełożeń. Pogoda dopisała. Po opadach przyszły cieplejsze dni. W Koniakowie byłem na granicy dnia i wieczora.
Wpadło parę nowych gmin, a oczy ucieszyły się nowymi widokami.
- DST 112.70km
- Czas 04:46
- VAVG 23.64km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Lubię poniedziałek. Dobromierz
Poniedziałek, 2 sierpnia 2021 · dodano: 02.08.2021 | Komentarze 0
Rzadko jeżdżę w poniedziałki. Jakoś po weekendzie wybieram ten dzień na odpoczynek. Dziś jednak postanowiłem się przejechać. Wczoraj cały dzień lało. Na dziś też prognozy były niepewne. Rano szybko dotarłem do pracy. Od godziny dwunastej przez Wałbrzych przechodziły kolejne fale mocnych opadów. Duchowo przygotowywałem się na ostre lanie. Gdy wyjeżdżałem z pracy spadły na mnie trzy krople deszczu, a potem się przejaśniło.
Jechałem sobie w słoneczku, a przeciwdeszczowa kurtka gniła w plecaku.
Odczułem przyjemność jazdy. Wreszcie forma się ustabilizowała na przyzwoitym poziomie.
Gdy miałem 10 kilometrów do domu, pogoda pogorszyła się. Pojawiły się czarne chmury, a dzień zamienił się w noc. Pompa wydawała się nieunikniona. Byłem na podjeździe i dystans upływał w słabym tempie. W końcu zaczęło kropić. Jednak jakimś cudem deszczyk ten nie zamienił się w ulewę. W miarę suchy dotarłem do domu. Poniedziałek okazał się łaskawy.
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Stare Bogaczowice-Sady Górne-Kłaczyna-Dobromierz-Stanowice-Morawa-Skarżyce-Czechy-Jaworzyna Śl. - Bolesławice-Milikowice-Witoszów Dolny-Lubachów-Dziećmorowice-Wałbrzych.
- DST 156.90km
- Czas 06:09
- VAVG 25.51km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Ballada wagonowa. Wałbrzych-Milicz
Sobota, 31 lipca 2021 · dodano: 31.07.2021 | Komentarze 0
Od czasu do czasu lubię pojechać na przestrzał i wracać do domu pociągiem. Można wtedy wyskoczyć gdzieś dalej i cieszyć oczy nowymi widokami.
Wyjechałem dziś, trzeci raz z rzędu, bo jutro ma niby padać.
Jechało mi się przyjemnie. Wiatr lekko pomagał, a słońce dziarsko świeciło. Na dworcu w Milicz byłem pół godziny przed odjazdem pociągu. Na dworcu było mnóstwo kolarzy, w tym nawet obcokrajowcy.
Przesiadkę we Wrocławiu spożytkowałem na zjedzenie spóźnionego obiadu. Wreszcie otwarto knajpę z normalnymi daniami. Błyskawicznie pochłonąłem mielonego z ziemniakami.
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Mokrzeszów-Milikowice-Bolesławice-Pastuchów-Kruków-Gościsław-Cesarzowice-Kulin-Kryniczno-Kadłub-Miękinia-Brzeg Dolny-Górowo-Skokowa-Prusice-Ujeździec Wielki-Gruszeczka-Sułów-Milicz.
- DST 111.00km
- Czas 04:47
- VAVG 23.21km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Pora żniw. Sobótka
Piątek, 30 lipca 2021 · dodano: 30.07.2021 | Komentarze 0
Dziś legalnie pracę skończyłem godzinę wcześniej. Po czternastej byłem już na rowerze. Pogoda sprzyjała, było ciepło i słonecznie. Tylko wiaterek był ciut za mocny. No ale on przeszkadzał mi dopiero na powrocie.
Trasa nie była górzysta, ale nie brakowało na niej hopek, podjazdów i dłuższych wzniesień.
Podczas jazdy spoglądałem na pola. Żniwa w pełni, kombajny grasują po łanach, wiele z nich porusza się po drogach. Trzeba uważać na te wielkie maciny.
Ja też dziś miałem swoje żniwa. Ciąłem nadmiarowe kilometry, by nieco odrobić strat z nędznego początku roku. No tak, setka z okładem wpadła...
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Pogorzała-Milikowice-Bolesławice-Wierzbna-Panków-Klecin-Domanice-Maniów-Tworzyjanów-Sobótka-Sady-Wiry-Tuszyn-Mościsko-Bojanice-Bystrzyca Górna-Złoty Las-Wałbrzych.
- DST 108.50km
- Czas 04:43
- VAVG 23.00km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Jożin z bażin. Teplice nad Metuji
Czwartek, 29 lipca 2021 · dodano: 29.07.2021 | Komentarze 0
Po raz drugi w tym sezonie wybrałem się do Czech. Jako podwójny zaszczepieniec mam już prawo wracać z zagranicy bez obawy kwarantanny. Oczywiście całe te szczepienia można rozbić o kant dupy, ale poddałem się temu terrorowi, by się ode mnie odpierdolono. Wulgaryzm jest jak najbardziej na miejscu.
W Czechach życie płynie normalnie. Wszędzie pełno ludzi, w tym turystów i rowerzystów. Przejeżdżałem przez Skalne Miasto i tam z sympatią obserwowałem ten ludzki gwar.
W trakcie jazdy nuciłem najbardziej znaną czeską piosenkę, której tytuł umieściłem powyżej. Tekst znam po czesku...
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Struga-Jabłów-Czarny Bór-Kochanów-Mieroszów-Zdonov-Teplice nad Metuji-Jetrichov-Starostin-Mieroszów-Wałbrzych (Glinik)-Rybnica Leśna-Głuszyca-Olszyniec-Wałbrzych.
- DST 112.40km
- Czas 04:51
- VAVG 23.18km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Odwrócony porządek dnia. Łagiewniki
Wtorek, 27 lipca 2021 · dodano: 27.07.2021 | Komentarze 0
Dziś do pracy mam na popołudniu, zatem rano mogłem nieco pojeździć. Wyruszyłem na trasę po ósmej, wcześniej trochę popatrzyłem na tokijskie igrzyska, ale żal mi się zrobiło naszych nieudolnych zawodników i z lubością wyłączyłem telewizor.
Po wczorajszej burzy dziś pogoda była całkiem dobra. ładnie świeciło słoneczko, do upału było daleko, no ale nieco kręcił wiaterek. Swoją setkę wykręciłem zgodnie z planem. Trasa nie była nazbyt trudna. Ostatni podjazd do Wałbrzycha przekręciłem przez Pogorzałę. Niedawno temu wyśmignąłem tu dwóch młodych kolarzy, tym razem mnie połknął starszy jegomość. Przez paręset metrów dzielnie się go trzymałem, ale w końcu odpadłem. Patrzyłem nawet, czy nie pomyka na elektryku, ale chyba nie.
Już w samym Wałbrzychu spotkałem swojego kolegę Mirka. Już wspólnie nie jeździmy, ale przynajmniej raz w sezonie przypadkowo spotykamy się w drodze. Chwilę pogadaliśmy i każdy ruszył w swoją stronę: on do domu, ja do pracy.
Teraz właśnie ciężko pracuję. Koniec pracy nastąpi o 22 i wtedy dokręcę do domu. Będzie jeszcze z 5 kilometrów. Wtedy skoryguję ten zapis.
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Olszyniec-Jez. Bystrzyckie (tama)-Lutomia Dolna-Mościsko-Jaźwina-Łagiewniki-Oleszna-Słupice-Jaźwnia-Wiry-Świdnica-Pogorzała-Wałbrzych.
Nocna jazda po Wałbrzychu zaliczona. Wpis skorygowany.
- DST 158.30km
- Czas 06:48
- VAVG 23.28km/h
- Sprzęt pożeracz kilometrów
- Aktywność Jazda na rowerze
Zmiana planów. Środa Śl.
Niedziela, 25 lipca 2021 · dodano: 25.07.2021 | Komentarze 0
Dziś miało być więcej kilometrów i powrót do domu pociągiem. Do południa jednak mocno lało i nie chciało mi się wychodzić w ten deszcz. Przy okazji obejrzałem sobie olimpijskie zmagania kobiet w kolarstwie. Piękny był wyścig tylko naszym nie starczyło sił. Ale gratulacje za ambitną jazdę i emocje do końca.
Na rowerze byłem wpół do pierwszej. Drogi były zlane, ale wilgoć szybko parowała, bo robiło się ciepło. Trasę zastępczą Zaliczyłem bez większych przygód. Jechało mi się dobrze i przyjemnie. W sklepie kupiłem sobie bułkę z marmoladą i ona dała mi tyle kalorii, by dociągnąć do domu. Teraz myślę o spóźnionym obiedzie...
Dzisiejsza trasa:
Wałbrzych-Pogorzała-Świdnica-Niegoszów-Domanice-Mietków-Kostomłoty-Ciechów-Środa Śląska-Kąty Wrocławskie-Piława-Mietków-Borzygniew-Imbramowice-Śmiałowice-Wierzbna-Nowice-Milikowice-Świebodzice-Wałbrzych.